Witam was po dłuższej nieobecności ale klasa maturalna do czegoś zobowiązuje, niestety :)
Dziś pokażę wam moje nowości,które zakupiłam w ostatnim czasie. Maseczki,które ostatnio coraz bardziej lubię, pomadka matowa o pięknym fuksjowym kolorze (chciałam zrobić zdjęcie ale nie umiem wychwycić tego pięknego koloru). Szampon i kilka innych, sami zobaczcie:
Moje zakupy w całości( nie mogę przejść obojętnie obok drogerii).
Tutaj mam 3 maseczki, jedna jest z peelingiem ta z bielenda. Kupiłam ją za 1,30zł na jakiejś promocji.
Dwie pozostałe są z rossmanna-jedna przeciw trądzikowa a druga nawilżająca. Obie kosztowały ok.1,50zł.
Puder synergen,do którego zawsze wracam. Mój ulubieniec. Cena to ok. 9 zł.
Zmywacz z bebeauty z biedronki, kosztował 6zł i ma bardzo fajną pompkę i dzięki niej lepiej nakłada się zmywacz na wacik.Możecie też tu zobaczyć szminko\pomadkę z bell w kolorze fuksji. Kupiłam ją za 4 zł w biedronce :D.
Tonik z ziaji, zwykły, nawilżajacy nie zawiera alkoholu, co najważniejsze dla mnie bo nie będzie wysuszać. Cena. ok.6zł
Balsam wyszczuplający Cztery Pory Roku,który wygrałam ;-)
Szampon Elseve do włosów zniszczonych, mówią że szampon ma tylko myć włosy a odżywka pielęgnować. Ale ja po kilku użyciach tego mogę powiedzieć że jest całkiem niezły. Kosztował. Ok.8 zł.
I mój ulubiony żel pod prysznic Dove -piękny zapach cena to ok. 14zł.
Jeśli jesteście zainteresowane,mogę napisać recenzję tych produktów po kilku tygodniach stosowania :)
I mam do was prośbę, piszcie w komentarzach o czym chciałybyście posty, jakieś propozycje, sugestie.
Pozdrawiam.
Sandra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz