wtorek, 29 kwietnia 2014

my eyebrows.

Cześć dziewczyny,
Przychodzę dzisiaj do Was z postem o moich brwiach. myślę, że każda z nas wie, że to one są oprawą całej twarzy. cieszę się, że coraz więcej dziewczyn zdaje sobie z tego sprawę i dążą do idealnego kształtu swoich brwi. 
Moje z natury są bardzo jasne i rzadkie (co zobaczycie na zdjęciach niżej), wszelkie próby nadania im "życia" kończyły się fiaskiem. Dlatego za pierwszym razem zdecydowałam się iść do kosmetyczki, z nadzieją, że ona coś poradzi. nałożyła mi hennę, wyrwała "kilka" włosków i po wszystkim pozwoliła mi się przejrzeć w lustrze - wtedy zrozumiałam, że był to błąd mojego życia, bo skończyłam z dwiema cieniutkimi kreseczkami. Od tamtej pory sama zaczęłam oglądać tutoriale, próbować, sprawdzać jaki kształt brwi najbardziej będzie mi odpowiadał.
Metodą prób i błędów doszłam do tego kształtu brwi, jaki mam obecnie. Ciągle myślę, że nie są one idealne, więc stale szukam nowych produktów, sposobów na to, aby wyglądały one jeszcze lepiej.
Czego używam do brwi? Od jakiegoś czasu ciągle towarzyszy mi ten zestaw: paletka Sleek "Au naturel" (wykorzystuję z niej cienie bark oraz noir), wyczyszczona szczoteczka po starym tuszu, brązowy tusz z Avonu oraz dwa pędzle - prosty i skośny.



Jak je wykonuję? W sześciu prostych krokach opiszę Wam po kolei jak o wygląda u mnie.

1. Najpierw szczoteczką wyczesuję puder z włosków. Zaczynam od narysowania prostej kreski skośnym pędzelkiem przy użyciu cienia bark, która wyznacza mi mniej więcej kształt brwi oraz jej koniec.
2. Robię drugą kreskę. Łączę ją z "ogonkiem" brwi. Nie dociągam jej do końca, ponieważ później ciężko mi będzie rozetrzeć tą kreskę.
3. Nadal tym samym cieniem wypełniam pustą przestrzeń między dwoma kreskami. Nie wyjeżdżam poza granice górnej kreski.
4. Zmieniam pędzelek na ten ścięty prosto. Przykładam go do dolnej kreski i delikatnie rozcieram do góry. Jeśli jest ona zbyt jasna dokładam odrobinę brązowego cienia.
5. Korzystając znowu ze ściętego pędzla nakłądam od ogonka aż do połowy brwi delikatnie czarnego cienia.
6. Tuszem delikatnie zaznaczam włoski i gotowe :)

A Wy, jak dbacie o swoje brwi? Macie sprawdzone sposoby? Podzielcie się nimi w komentarzach :)

Buziaki, K. :*



2 komentarze:

  1. marzą mi sie taki brwi.. :) moje to o kant d*** rozbic idzie.. :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie zrobione brwi. Ja swoje jedynie lekko wypełniam cieniem 'Bark' ;)

    OdpowiedzUsuń