Nowości kosmetyczne.

Na wstępie chcę was poinformować o kilku zmianach. Jak zauważyliście,zmienił się szablon bloga jak i wprowadziłyśmy zakładki-makijaż,paznokcie,uroda i lifestyle. Jeśli chodzi o te ostatnie,to postanowiłyśmy,że nie będziemy ograniczały się tylko do tematyki kosmetyczno-urodowej i będą rownież powstawać posty dotyczące różnych innych rzeczy. Jeśli macie jakieś sugestie to śmiało. Cały ten wygląd bloga wprowadziła Karolina,bo ja nie ogarniam tych kodów html.Dobra to tyle w ramach wstępu,a teraz przejdźmy do tematu właściwego a jaśniej ZAKUPY. Która z nas tego nie lubi? Ja osobiście czasami nie mam ochoty na chodzenie od sklepu do sklepu,dlatego ostatnio zakupy robię przez internet. Kosmetyki pochodzą z kosmetykizameryki.pl i allepaznokcie.pl . Może przybliżę wam,jakie mam odczucia po dokonanych w nich  zakupach. Pierwszy z nich kosmetyki z Ameryki chyba bardziej mi się spodobał. Ceny są o wiele lepsze niż stacjonarnie w drogerii, bardzo duży wybór lakierów za to wielki + . Natomiast na allepaznokcie trochę się zawiodłam. Zakupiłam cekiny 200 sztuk -jak dla mnie w opakowaniu nawet nie ma połowy ale ok sami ocenicie i ćwieki,które w rzeczywistości w ogóle nie wyglądają tak jak sobie wyobrażałam. Ogólnie jestem zadowolona z moich zakupów,lecz czasami może warto przejść się do drogerii,pooglądać,dotknąć i wiedzieć co się kupi.

Kupiłam  puder,bo mój mi się kończy a rzadko go widzę w rossmannie w moim kolorze a także rozświetlacz .Puder kosztował 6,50zł a rozświetlacz 5,90zł. Zaopatrzyłam się również w balsam do włosów z olejkiem arganowym,brzmi nieźle ciekawe jak się sprawdzi. Dziś użyłam go po raz pierwszy i ma piękny zapach i włosy są po nim mięciutkie. Kosztował 7,20zł.Lakiery z manhattanu kosztowały o ile się nie mylę 3,50zł za sztukę a  w sklepie stacjonarnie zapłacimy za nie ok.7-8 zł. Z allekosmetyki mam 2 oliwki do skórek i paznokci, które pięknie pachną ich koszt to 1,60zł i top coat za 9zł. I Ćwieki które są bardzo malutkie,opakowanie kosztowało 2,50zł. Same widzicie dużo nie zapłaciłam. Najbardziej cieszę się z tego balsamu do włosów i rozświetlacza a także z top coat,ponieważ stary się już skończył. I jak tu nie lubić zakupów?!

Sandra